Tuesday, July 30, 2024
Summer of the Brats: Właśnie dlatego Kamala Harris jest teraz „bachorem”
Brygida
Summer of the Brats: Właśnie dlatego Kamala Harris jest teraz „bachorem”
Eva Carolin Keller/Brigitte • 15 godzin • 4 minuty czytania
Dlatego Kamala Harris jest teraz bachorem
Tego lata wszyscy jesteśmy usmażeni, nawet wiceprezydent USA Kamala Harris. Na czym polega ten trend i czego możemy się z niego nauczyć, dowiesz się tutaj.
Słowo składające się z czterech liter krąży obecnie po bezmiarze Internetu, na jasnozielonej kafelku i z prostą czcionką, szczególnie zadomowiło się na Instagramie i TikToku. Mówimy o „bracie”. W sieciach społecznościowych ogłasza się lato Brat Girl – i nawet Kamala Harris, która chce kandydować w wyborach prezydenckich w USA, jest teraz bachorem. Jeśli myślisz: „Brat? Nigdy nie słyszane!' - Nie ma problemu! Wyjaśniamy na czym polega fenomen popkultury.
Summer of the Brats głosi hedonizm
„Brat” oznacza „bachor” i oznacza coś w rodzaju bezczelnego, zasmarkanego, niechlujnego i nonkonformistycznego – opisuje całe podejście do życia. Tego lata, swobodny, inspirowany grungem szyk, z nastawieniem „I don’t care” zastępuje doskonale zainscenizowaną, beżową estetykę „Clean Girl”. Zamiast porannej rutyny z zielonym smoothie jest kawa i papierosy. I możemy za to podziękować brytyjskiej piosenkarce pop Charli XCX. Wydali swój nowy album zatytułowany „Brat” w czerwcu 2024 r.: Na okładce napis jest wykonany prostą typografią na jasnozielonym tle. Wygląda to trochę tak jakbym sam to zrobił w Paint'cie - i tak właśnie ma działać.
Beztroska, nieco napięta natura podsumowuje całe zjawisko. Ponieważ bachorka nie jest idealna. Cytując Charli Śmieje się sprośnie, czasem w nieodpowiednich miejscach, nie traktuje siebie zbyt poważnie i czasem porzuca pielęgnację skóry. Zrezygnowała z pogoni za ciągłą samooptymalizacją i celebruje życie.
Charli Zmięty podkoszulek to nowy marszczony top, trująca zieleń to nowy róż Barbie, Kamala to nowy Joe – i od teraz jest to nowy styl. W bańce internetowej wiceprezydent USA już dawno stał się wirusowy jako bachor. Bo na bardzo elitarnej i zapiętej scenie politycznej Harris czasami obraża i wyróżnia się swoimi feministycznymi wartościami, nonkonformizmem, lekkością – a czasem także śmiechem.
Wszystko jest smażone – a „Kamala JEST smażona”
Potwierdza to również film, który obecnie krąży po TikToku, w którym zmontowano różne wystąpienia Harrisa. Jeden z nich opiera się na przemówieniu z 2023 r., które dotyczy możliwości edukacyjnych obywateli Ameryki Łacińskiej. Wiceprezydent wyjaśnia w tym: „Moja mama zawsze nam mówiła: nie wiem, co się z wami, młodymi, dzieje. Myślicie, że spadłyście z drzewa kokosowego?” Śmieje się swoim słynnym śmiechem, po czym przechodzi do poprzedniego tonu: „Wszyscy istniejemy w kontekście tego, co jest teraz i tego, co było wcześniej”.
Zdanie „Czy myślisz, że spadłeś z drzewa kokosowego?” można później zobaczyć w omawianym filmie TikTok. Oczywiście zostało to całkowicie wyrwane z kontekstu i zmontowane razem z innymi klipami przedstawiającymi Harrisa śmiejącego się głośno, tańczącego lub biorącego udział w paradzie Równości w kolorowej kurtce. Całość została w najbardziej brutalny sposób opatrzona jasnozielonym filtrem i towarzyszyła jej pierwsza piosenka „360” z płyty Charli XCX.
Więcej złośliwości proszę
Jakby tego było mało bachorowego hołdu złożonego Harrisowi, zielone światło dała sama piosenkarka Charli XCX. Na platformie „X” wyraża swoje poparcie dla wiceprezydenta i oficjalnie nazywa ją bachorem z napisem „Kamala IS bachor”.
Zespół Harrisa ds. mediów społecznościowych nie wahał się, wykorzystał sytuację i natychmiast zmienił nagłówek konta „X” Kamali Harris (dawne konto Joe Bidena) na jasnozielony baner ze stoiskami „Kamala HQ”. Na koncie na Instagramie o tej samej nazwie pojawił się nawet pasujący post, w którym witano nowych obserwujących. Gdyby 59-latek nie trafił w cel – a raczej w green.
Możemy wziąć wzór do naśladowania od Kamali Harris i jej zespołu, które niemal w czasie rzeczywistym wykorzystują popkulturowy trend internetowy w swojej kampanii wyborczej, a także wszystkich innych bachorów tego lata. Trochę mniej perfekcjonizmu i trochę więcej życia to nowe motto.