Tuesday, August 30, 2022

Ukraina: Czy Zełenski celowo oszukiwał i okłamywał swoich ludzi?

Gazeta berlińska Ukraina: Czy Zełenski celowo oszukiwał i okłamywał swoich ludzi? BLZ/mow - 2 godziny temu | Przez długi czas ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenskij był w stanie zmobilizować za sobą swoich ludzi. Przez pierwsze sześć miesięcy wojny był bohaterem, przywódcą, solidnym jak skała. Ale teraz są poważne zarzuty przeciwko Zełenskiemu. Prezydent oszukał i okłamał ludność, a przed rosyjską inwazją wstrzymał ostrzeżenia wojenne amerykańskich służb specjalnych. Znana dramatopisarka Kateryna Babkina zarzuca Zełenskiemu, że nie przygotował Ukraińców do zbliżającej się wojny. „To nie jest przeoczenie, to nie pomyłka, nie jest to niefortunne nieporozumienie, to nie jest strategiczna błędna ocena – to przestępstwo” – powiedziała w niedawnym raporcie w „Handelsblatt”. Sevgil Musayeva, redaktor naczelny gazety Ukraińska Prawda, oskarża Zełenskiego o celową dezinformację. Prezydent przed wojną ukrywał rozmiary zagrożenia i nie traktował poważnie ludności. Niemal „podniósł wątpliwości co do zdolności intelektualnych milionów Ukraińców”. Musayeva idzie jeszcze dalej: ponieważ Zełenskij nie przygotował się do wojny, jest częściowo winny „konkretnych strat ludzkich”. Jego zachowanie rodzi naglące pytania, na które prędzej czy później „trzeba udzielić szczerej odpowiedzi”. Posłanka Iryna Geraschenko oskarża kierownictwo państwa wokół Zełenskiego o ustalenie niewłaściwych priorytetów. Zamiast przygotowywać kraj do rosyjskiej inwazji i „uporządkować kolaborantów”, tajne służby SBU „polowały” na byłego prezydenta Petra Poroszenkę. Sam Zełenski niedawno uzasadnił decyzję, by otwarcie nie przygotowywać się do wojny, mówiąc, że nie chciał, aby jego kraj wpadł w panikę. Stany Zjednoczone ostrzegły go przed rosyjską inwazją od jesieni 2021 r., powiedział Zełenskij Washington Post. Jego przywództwo chciało uniknąć załamania gospodarczego i zatrzymać ludność w kraju. Gdyby powiedział, że jego rodacy powinni gromadzić pieniądze i żywność, „od października zeszłego roku traciłbym 7 miliardów dolarów każdego miesiąca”, powiedział Zełenskij. Gdyby publicznie podzielił się ostrzeżeniami z Waszyngtonu – zamiast rozpowszechniać rzekome informacje wywiadowcze z własnych agencji wywiadowczych, przeciwnie – inwestorzy zniknęliby, a fabryki przeniosłyby się. „A gdyby Rosja wtedy zaatakowała, podbiliby nas w trzy dni.” Utrzymanie ludzi na Ukrainie było niezbędne dla obrony narodowej. W nadchodzącej jesieni i zimie rozdarta wojną Ukraina stanie przed nie lada wyzwaniami. Eksperci mówią o kryzysie grzewczym, kryzysie gospodarczym, kryzysie politycznym. Armia rosyjska mogłaby przed nadejściem zimy zniszczyć wszystkie elektrownie i rury ciepłownicze - tak, aby ludność ukraińska zamarzła, zdemoralizowała się i uciekła. W związku z powagą sytuacji Ołeksandr Danyluk, koordynator ruchu na rzecz praw obywatelskich „Wspólna Sprawa”, wzywa do zaprzestania krytyki Zełenskiego. Wewnętrzny konflikt i „polityczna kłótnia, która teraz wybuchła ponownie”, przyniosłaby korzyści tylko wrogowi, Rosji. Ukraina odniosła dobre sukcesy militarne i musi dalej podążać tą drogą.