Thursday, January 30, 2025

Waszyngton, D.C. w USA: Samolot pasażerski i śmigłowiec wojskowy po zderzeniu w wodzie – obawiano się wielu ofiar śmiertelnych

LUSTRO Waszyngton, D.C. w USA: Samolot pasażerski i śmigłowiec wojskowy po zderzeniu w wodzie – obawiano się wielu ofiar śmiertelnych 1 godzina • 2 minuty czytania Setki ratowników wysłano do Waszyngtonu po katastrofie samolotu. Śmigłowiec biorący udział w wypadku najprawdopodobniej odbywał lot szkoleniowy. Prezydent USA Trump wyraził niezrozumienie przebiegu katastrofy. Po katastrofie samolotu w stolicy USA, Waszyngtonie. służby ratunkowe pracują w bardzo trudnych warunkach. Samolot i helikopter rozbiły się w wodach Potomaku, poinformował burmistrz Muriel Bowser. To niezwykle skomplikowana operacja – powiedział przedstawiciel straży pożarnej. Jest zimno i wieje silny wiatr. Woda w miejscu wypadku miała około 2,5 metra głębokości i była mętna. Jak dotąd nie potwierdzono oficjalnie żadnych ofiar śmiertelnych. Bowser także odmówił komentarza w tej sprawie, gdy został o to zapytany na konferencji prasowej. Jest to operacja ratunkowa, w którą zaangażowane są setki ratowników. Jednakże republikanin Roger Marshall, który reprezentuje stan Kansas w Senacie USA, powiedział: „Kiedy umiera jedna osoba, jest to tragedia, ale kiedy umiera wiele, wiele, wiele osób, jest to nie do zniesienia smutek”. Samolot pasażerski znajdował się w mieście Wichita w stanie Kansas. O odnalezieniu kilku ciał poinformowały także „Washington Post” i „CBS”. Jak dotąd nie odnaleziono nikogo ocalałego. wszczęto dochodzenia W środę wieczorem (czasu lokalnego) samolot American Eagle Flight 5342 z 64 osobami na pokładzie – 60 pasażerami i 4 członkami załogi – zderzył się z amerykańskim śmigłowcem wojskowym podczas podchodzenia do lądowania. Według źródeł wojskowych samolot odbywał lot szkoleniowy. Sekretarz obrony USA Pete Hegseth opublikował odpowiednie oświadczenie rzeczniczki armii w X. Hegseth napisał o „absolutnie tragicznym” wypadku. Departament Obrony i armia USA natychmiast wszczęły dochodzenie. Prezydent USA Donald Trump powiedział, że został poinformowany o „strasznym wypadku”. Podziękował również służbom ratunkowym. Wyraził także niezrozumienie, w jaki sposób mogło dojść do tej katastrofy. „Samolot był na idealnym i rutynowym podejściu do lotniska” – napisał Trump na swojej platformie internetowej Truth Social. »Śmigłowiec przez długi czas leciał bezpośrednio w kierunku samolotu. To była bezchmurna noc, światła samolotu świeciły, dlaczego helikopter nie wzniósł się ani nie opadł, ani nie zawrócił?” Trump zapytał również, dlaczego wieża kontroli lotów nie powiedziała helikopterowi, co ma robić, zamiast zapytać, czy załoga zobaczył samolot. »To straszna sytuacja, której można było zapobiec. Niedobrze!"