Saturday, January 25, 2025
Donald Trump nakazuje ujawnienie dokumentów dotyczących zabójstw Kennedy’ego i Martina Luthera Kinga
LUSTRO
Donald Trump nakazuje ujawnienie dokumentów dotyczących zabójstw Kennedy’ego i Martina Luthera Kinga
8 godzin • 3 minuty czytania
Jego poprzednik, Biden, trzymał pod kluczem pewne dokumenty dotyczące morderstw braci Kennedy i działacza na rzecz praw obywatelskich Kinga – w interesie narodowym. Prezydent USA Trump nie ma co do tego żadnych zastrzeżeń.
Prezydent USA Donald Trump nakazał ujawnienie ostatnich tajnych dokumentów dotyczących zamachu na ówczesnego prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego, do którego doszło sześć dekad temu. »To wielka sprawa, prawda? „Wiele osób czekało na to latami, dziesięcioleciami” – powiedział Trump w czwartek, podpisując rozporządzenie wykonawcze. „Wszystko zostanie ujawnione”.
Ujawnione zostaną również dokumenty dotyczące zabójstw młodszego brata Johna F. Kennedy'ego, Roberta F. Kennedy'ego, oraz działacza na rzecz praw obywatelskich Martina Luthera Kinga.
Trump dał długopis, którego użył do podpisania dokumentu, pracownikowi z poleceniem, aby przekazał go Robertowi F. Kennedy'emu Jr. Jest synem byłego prokuratora generalnego i kandydata na prezydenta Roberta F. Kennedy'ego oraz bratankiem Johna F. Kennedy'ego, kandydata Trumpa na Sekretarza Zdrowia.
Rozporządzenie Trumpa przewiduje „całkowite i nieograniczone ujawnienie” akt dotyczących zabójstwa Johna F. Kennedy’ego, również z pominięciem ocenzurowania, na co wyraził zgodę, gdy ujawnił je w 2017 r., w trakcie swojej pierwszej kadencji. „W interesie narodowym leży ostateczne i bezzwłoczne ujawnienie wszystkich dokumentów związanych z tymi zabójstwami” – głosi oświadczenie.
Gest Trumpa w stronę Roberta F. Kennedy’ego Jr.
Kennedy został śmiertelnie postrzelony, gdy jechał otwartym samochodem w Dallas w Teksasie 22 listopada 1963 roku. Po śmierci Kennedy'ego oficjalne śledztwo wykazało, że 46-letni amerykański demokrata został postrzelony przez samotnego mężczyznę, Lee Harveya Oswalda, który z kolei dwa dni później został zabity przez właściciela klubu nocnego Jacka Ruby'ego.
Wokół zamachu na charyzmatycznego prezydenta, który wywołał oburzenie na całym świecie, do dziś narosło wiele mitów spiskowych. Decyzja Trumpa jest również gestem w stronę Roberta F. Kennedy'ego Jr., który sam jest jednym z najbardziej znanych szerzycieli tego typu mitów.
Pięć lat po zamachu na „JFK” Robert F. Kennedy również padł ofiarą zamachu: został zastrzelony w Los Angeles w nocy 5 czerwca 1968 roku, a dzień później zmarł na skutek odniesionych obrażeń. W tamtym czasie był obiecującym kandydatem Partii Demokratycznej do nominacji prezydenckiej, a także do zwycięstwa w wyborach.
97 procent dokumentów zostało już opublikowanych
Według Narodowego Archiwum USA, w grudniu 2022 r. ówczesny prezydent Joe Biden ujawnił tysiące tajnych dokumentów dotyczących sprawy „JFK”, w wyniku czego 97 procent z nich stało się publicznych. Biden powiedział wówczas, że „ograniczona” liczba dokumentów pozostanie tajna. Jest to konieczne, aby zapobiec „szkodom dla obrony militarnej, operacji wywiadowczych, policji lub polityki zagranicznej”. Sam Trump w trakcie swojej pierwszej kadencji, od 2017 do 2021 roku, udostępnił w siedmiu transzach ponad 53 000 dokumentów.
Pastor i działacz na rzecz praw obywatelskich Martin Luther King został zamordowany w Memphis 4 kwietnia 1968 roku. James Earl Ray został skazany za morderstwo i zmarł w więzieniu w 1998 roku – jednak dzieci Kinga wyrażały już wcześniej wątpliwości, czy Ray był rzeczywiście sprawcą.