„Zostaliśmy oszukani!”: Matthäus nie kryje się z wyznaniami po mistrzostwach Europy – Kroos kpi z UEFA

WYRAZIĆ „Zostaliśmy oszukani!”: Matthäus nie kryje się z wyznaniami po mistrzostwach Europy – Kroos kpi z UEFA Artykuł autorstwa Philippa Stegemanna (pst) • 14 godzin • 2 minuty czytania Wybrane gry 28 września Lothar Matthäus obecny tutaj 17 września 2024 r. wścieka się z powodu późnego przyznania się UEFA do winy. Nawet kilka miesięcy po niefortunnej eliminacji niemieckiej drużyny narodowej z mistrzostw Europy u siebie z ewentualnymi mistrzami Europy Hiszpanią, dyskusja na temat rzekomej kary w dogrywce trwa. W 107. minucie meczu obrońca Chelsea Marc Cucurella (26) lewą ręką zablokował strzał na bramkę gwiazdy DFB Jamala Musiali (21). Zarówno sędzia Anthony Taylor (45), jak i sędzia VAR uznali, że akcja nie zasługiwała na karę i odmówili drużynie Juliana Nagelsmanna (37) wnioskowanej kary. Po kontrowersyjnej sytuacji Mikel Merino (28) głową strzelił gola i podwyższył wynik na 2:1 dla Hiszpanii, co przypieczętowało eliminację Niemiec. „To hańba, że ​​teraz się to przyznaje”. Jednak prawie trzy miesiące po ćwierćfinale Mistrzostw Europy UEFA przyznała, że ​​sytuacja w zakresie kar została błędnie oceniona. Według hiszpańskiej platformy „Relevo” komisja sędziowska poinformowała już o tym sędziów międzynarodowych w piśmie wewnętrznym. Oprócz wielu tysięcy fanów piłki nożnej późne spostrzeżenia Europejskiego Związku Piłki Nożnej złością także wielkich graczy DFB z niedawnej i starszej przeszłości. Rekordzista reprezentacji Niemiec, Lothar Matthäus (63 l.), już podczas meczu był zdenerwowany rolą eksperta telewizyjnego, ale w kolejnych dniach wycofał się i zaakceptował decyzję. „Od razu wtedy powiedziałem: wyraźny rzut karny! Następnego dnia nadeszła wiadomość, że sędzia UEFA poinstruował, aby nie gwiżdżeć kary, jeśli ręka zwisa luźno. Dlatego powiedziałem, że decyzja o nie przyznaniu rzutu karnego jest zrozumiała” – Matthäus wyjaśnił „Bildowi” swoją zmianę zdania. Kontynuował: „Ale dzisiaj pojawia się pytanie: czy ta instrukcja w rzeczywistości nie istniała? Aby to wyjaśnić, byłbym zainteresowany wypowiedziami sędziego i systemu VAR. 63-latek z trudem powstrzymywał wściekłość i nadal wściekle narzekał na UEFA: „Jeśli prawdą jest, że UEFA przyznaje teraz, że była to zła decyzja – to najwyraźniej zostaliśmy oszukani! Wtedy rzekome pouczenie było tylko pretekstem. Właściwie to szkoda, że ​​teraz przyznajemy się do tego, co wszyscy wtedy widzieli”. Rekordowy zawodnik narodowy nie był jednak jedynym wielkim niemieckim piłkarzem, który skomentował nowe wydarzenia związane z niewykorzystanym rzutem karnym za rękę. Na marginesie swojej małej ligi „Icon League” Toni Kroos (34), który zakończył karierę latem po meczu z Hiszpanią, z dużą dozą sarkazmu wyjaśnił, jak klasyfikuje przyznanie się UEFA do winy. „Trzy miesiące zajęło im uświadomienie sobie, że to było rozdanie, co prawie wszyscy zrobili w drugim. To mnie ogromnie uspokaja. Ale dziękuję, to nie było takie ważne, poprawia mi to humor. Czy mogę teraz nazwać się mistrzem Europy? Ponieważ teraz oficjalnie to potwierdzili. Nie sądzę” – powiedział mistrz świata z 2014 roku. Nadal nie ma publicznego oświadczenia DFB na temat bieżących wydarzeń. Zanim zacznie komentować rozwój wydarzeń, UEFA chce potwierdzenia doniesień Hiszpanii.