Monday, November 4, 2024

Miliarderzy Trumpa planują przejąć władzę po wyborach w USA

FR Miliarderzy Trumpa planują przejąć władzę po wyborach w USA Christian Németh • 9 godzin • 3 minuty czytania Podatki, budżet, energia Przyjaciele Trumpa-miliarderzy przygotowują się: ich program na drugą kadencję byłego prezydenta może zasadniczo zmienić amerykańską gospodarkę. Waszyngton, DC – W obliczu zbliżających się wyborów w USA na ustach wielu wyborców pojawia się pytanie: jak zmieni się krajobraz polityczny, jeśli Donald Trump ponownie zasiądzie w Białym Domu? Podczas gdy obywatele są zajęci oddawaniem głosów, za kulisami wydaje się, że zwolennicy Trumpa-miliarderzy przygotowują się do forsowania swojego programu w ewentualnej drugiej kadencji byłego prezydenta. John Paulson, miliarder-inwestor funduszy hedgingowych i potencjalny sekretarz skarbu w nowej administracji Trumpa, niedawno jasno nakreślił swoje priorytety w „Wall Street Journal”. Paulson, który zasłynął z udanego obstawiania amerykańskiego rynku kredytów hipotecznych podczas kryzysu finansowego w latach 2007–2009, ogłosił zamiar długoterminowego przedłużenia przepisów podatkowych i obniżek podatków wprowadzonych za czasów Trumpa w 2017 r. Te przepisy podatkowe doprowadziły do ​​​​drastycznych obniżek podatku od osób prawnych, który został obniżony z 35 do 21 procent. Reforma jest często opisywana przez Demokratów jako bezczelna kradzież amerykańskiej klasy średniej, ponieważ większość ulg podatkowych trafia głównie do najbogatszych Amerykanów. Wybory w USA 2024: Musk dąży do masowych cięć w budżecie USA Innym prominentnym graczem w potencjalnym rządzie Trumpa jest założyciel Tesli Elon Musk. Postrzegany jest jako szef nowo utworzonej „Komisji Rządowej ds. Efektywności”, której zadaniem będzie dokonanie ogromnych oszczędności w budżecie państwa. Musk, który w przeszłości zainwestował w kampanię Trumpa ponad 120 milionów dolarów, powiedział już – według n-tv.de – że chce obciąć budżet USA o co najmniej 2 biliony dolarów, co stanowi prawie jedną trzecią wszystkich wydatków rządu . W tym kontekście Paulson popiera likwidację dotacji na energię odnawialną wprowadzonych na mocy „Ustawy o ograniczaniu inflacji” administracji Bidena i wyjaśnia, według t-online.de: „Wszystkie te ulgi podatkowe na energię słoneczną i wiatrową, na nieefektywne, nieekonomiczne źródła energii . Znieść je. Spowoduje to zmniejszenie wydatków.” Oznaczałoby to nie tylko oszczędności finansowe dla rządu, ale mogłoby również podważyć politykę zielonej energii obecnego prezydenta. Strategia tych planów jest jasna: podczas gdy administracja Bidena proponuje utrzymanie obniżek podatków dla niższych i średnich dochodów, Trump i jego sojusznicy planują odnowienie ulg podatkowych dla bogatych. Powyższe projekty miałyby zatem taki skutek, że niemal połowa ulg podatkowych przypadłaby gospodarstwom domowym o rocznym dochodzie powyżej 450 tys. dolarów (ok. 413 tys. euro), z czego skorzystaliby przede wszystkim najbogatsi Amerykanie, w tym Paulson. Potępienie oszustwa wyborczego: zespół Trumpa przygotowuje się na możliwą porażkę Jednak podczas gdy ci zwolennicy miliarderów formułują swój program, sytuacja w USA pozostaje napięta. „Daily Beast” donosi o chaotycznej kampanii wyborczej, podczas której setki kart do głosowania zostały zniszczone w wyniku pożarów skrzynek wrzutowych do głosowania na północno-zachodnim wybrzeżu Pacyfiku. Pojawiły się także doniesienia o brutalnych starciach pomiędzy zwolennikami obu partii, co dodatkowo zwiększa ryzyko chaotycznego procesu wyborczego. W okresie poprzedzającym wybory Donald Trump i jego zwolennicy już używają agresywnej retoryki, aby podsycić niepewność. Trump potępił rzekome oszustwa wyborcze w Pensylwanii, mimo że dochodzenie potwierdziło, że nie doszło do sfałszowanych kart do głosowania. Taktyka ta może mieć na celu ponowne zakwestionowanie legalności wyborów w przypadku przegranej Trumpa. Musk bawi się niepewnością w procesie wyborczym Wydaje się więc, że John Paulson i Elon Musk, którzy obecnie wabią wyborców pieniędzmi, nie tylko łączą zasoby i czynniki ekonomiczne, aby realizować swój program, ale także wykorzystują niepewność procesu wyborczego na swoją korzyść. Z doniesień (m.in. DW, The Verge) wynika, że ​​sam Musk miał zmienić algorytm swojej platformy społecznościowej X na korzyść Republikanów. Miliarder technologiczny w swoich postach mówił także o nieprawidłowościach w procesie wyborczym, np. w Michigan. Jeśli Trump faktycznie wygra wybory, wpływ tych miliarderów będzie miał daleko idące konsekwencje dla struktury gospodarczej i społecznej USA. Połączenie ich władzy i zasobów może spowodować radykalną transformację amerykańskiej polityki i społeczeństwa.