„Całkowicie gówniana sytuacja”: niepokoje i myśli o ucieczce w Rosji po zatwierdzeniu amerykańskich rakiet

Gazeta Miejska Kolonii „Całkowicie gówniana sytuacja”: niepokoje i myśli o ucieczce w Rosji po zatwierdzeniu amerykańskich rakiet David Schmitz • 3 godziny • 3 minuty czytania Podczas ćwiczeń zostaje wystrzelony pocisk ATACMS. Ukraina może teraz używać rakiet przeciwko celom w Rosji. Po tym, jak Waszyngton udzielił Ukrainie pozwolenia na atakowanie celów w Rosji amerykańskimi rakietami, w rosyjskich regionach przygranicznych doszło do nerwowych reakcji. Choć Kreml stosunkowo ostrożnie komentował decyzję prezydenta USA Joe Bidena i mówił o „nowych napięciach”, które będą konsekwencją tej decyzji, obecnie w pobliżu ukraińskiej granicy w Rosji szerzą się niepokoje. Zasięg najpotężniejszych amerykańskich rakiet znajdujących się w ukraińskim arsenale wynosi około 300 kilometrów. Jednak wyrzutnie rakiet ATACMS zwykle nie są rozmieszczane bezpośrednio na granicy – ​​ryzyko rosyjskiego kontrataku jest zbyt duże. W rzeczywistości Ukraina powinna teraz mieć możliwość dotarcia do miejsc docelowych w Rosji oddalonych o około 250 kilometrów. „Ostre reakcje” w Rosji po decyzji USA w sprawie rakiety ATACMS to rakiety balistyczne. Niszczycielska siła pocisków została już zademonstrowana w trakcie wojny w kilku ukraińskich atakach na terytoriach okupowanych i na Krymie. Kijów ma teraz nowe możliwości – a sytuacja zmienia się dla mieszkańców rosyjskich regionów przygranicznych. Trwają tam obecnie przygotowania do ewentualnych ataków Ukrainy. Jak poinformowały w poniedziałek niezależne rosyjskie media „Wierstka”, „mapy z promieniem rakiet” przesyłane są współpracownikom, co wywołuje czasami „brutalne reakcje”, szczególnie w obwodzie woroneskim, który graniczy ze spornymi obszarami Biełgorodu i Kurska. Myśli o ucieczce z Rosji z powodu „całkowicie gównianej sytuacji” Jak poinformował Verstka, sytuacja była „całkowicie beznadziejna” – stwierdził lokalny urzędnik. Lokalni urzędnicy w Woroneżu również rozważali „spakowanie rzeczy” i przeprowadzkę swoich bliskich „daleko”. Na razie jednak starają się uspokoić, że Ukraina prawdopodobnie nie rozmieści drogich rakiet ATACMS do ataków na cele niemilitarne. Jak wyjaśnił jeden z urzędników, od dłuższego czasu ewakuowano także lokalne lotnisko wojskowe. Mówiono, że wszystkie znajdujące się tam „obiekty” zostały już przeniesione z Woroneża. Ponadto region jest „dobrze osłonięty przez obronę powietrzną” – cytują „Verstka” miejscowi urzędnicy administracji. Rosyjski urzędnik radzi mieszkańcom, aby „uważali na nerwy” Jednak od czasu publikacji ataków ATACMS na cele w Rosji władze lokalne znacznie zintensyfikowały prace komunikacyjne, podaje rosyjskie medium. Kilka minut po doniesieniach o „przebłyskach światła” w regionie służba prasowa władz regionalnych wydała w poniedziałek pełną informację – a zatem znacznie szybciej, niż było to znane w ostatnich miesiącach – podaje „Verstka”. Urzędnik poradził teraz mieszkańcom regionu, aby „odpoczęli od nerwów”, ponieważ mimo wszystko będą ich „potrzebować”. Tymczasem niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock z aprobatą przyjęła doniesienia USA. Teraz chodzi o to, „aby Ukraińcy nie musieli czekać, aż rakieta przeleci nad granicą, ale żeby mogli zniszczyć wojskowe bazy startowe, z których rakieta leci” – oznajmił Polityk Partii Zielonych w rbb Inforadio. Dzieje się tak w ramach prawa każdego kraju do samoobrony. „Każda rakieta wycelowana w naród Ukrainy jest także atakiem na nasz pokój w Europie” – napisał także Baerbock na platformie X. Putin bombarduje konkretnie elektrownie i źródła ciepła. Szef Kremla „nie chce negocjować, ale chce ujarzmić Ukrainę” – wyjaśnił Baerbock. „Musimy mieć razem siłę, aby chronić nasz pokój”. Olaf Scholz pozostaje przeciwny rakietom manewrującym Taurus Od dawna wiadomo też, że Zieloni „postrzegają to tak samo, jak nasi partnerzy z Europy Wschodniej, jak Brytyjczycy, jak Francuzi, a także jak Amerykanie” – wyjaśnił Baerbock. Kanclerz Olaf Scholz (SPD) jednak zawsze wypowiadał się przeciwko zielonemu światłu dla Kijowa. Scholz nie chce także dostarczać Ukrainie niemieckich rakiet manewrujących Taurus. W poniedziałek SPD potwierdziła kurs kanclerz. Nawet po decyzji w Waszyngtonie Scholz nie chciał dostarczyć rakiet manewrujących, mówiono z Berlina.