Zamieszki w Chinach: Z powodu Corony nerwy są puste!

Zamieszki w Chinach: Z powodu Corony nerwy są puste! DZIEŃ24 4 godziny temu Szanghaj (Chiny) – „Strategia 0-Covid” nadal obowiązuje w Chinach. Ale ludność jest coraz mniej skłonna to znosić. Pojawił się teraz dramatyczny materiał wideo z fabryki, która produkuje również dla Apple. Podczas gdy pandemia oficjalnie zakończyła się w tym kraju, Chiny przyjmują inne podejście: restrykcje, surowe blokady i najostrzejszy nadzór. W obawie przed nowymi ograniczeniami, wielu szefów fabryk zdecydowało bez dalszych ceregieli, aby nie pozwolić swoim pracownikom opuścić terenu firmy. Według magazynu biznesowego Bloomberg, robotnicy najwyraźniej muszą mieszkać stłoczeni w tak zwanych akademikach na terenie fabryki. W pokoju może dzielić do dwunastu osób. Wszystko po to, aby produkcja mogła być kontynuowana. Ale nie ma ani więcej pieniędzy dla pracowników, ani rekompensaty w postaci kilku dodatkowych dni urlopu. Oczekuje się, że ludzie, którzy są zamknięci, niektórzy z nich nie widzieli swoich rodzin od miesięcy, to zaakceptują. Ale jest opór. Bloomberg ma teraz wideo. Pokazuje, jak setki pracowników fabryki należącej do dostawcy Quanty uwolniły swój gniew. Ludzie buntują się, walczą z ochroniarzami i wreszcie próbują szturmować biura dyrekcji. „Ludzie są sfrustrowani i zmęczeni tymi kontrolami” – powiedział jeden z pracowników. Eskalacja jest nieunikniona, zwłaszcza że nie ma harmonogramu zakończenia tej sytuacji – kontynuuje mężczyzna. Fabryka Quanta w pobliżu Szanghaju produkuje głównie monitory do Macbooków Apple. Mówi się, że miesięczna pensja to równowartość 400 euro, zdecydowanie za mało, by móc mieszkać w Szanghaju, powiedział inny pracownik. Gdzie indziej też jest opór Tysiące studentów demonstrowało w Pekinie iw Szanghaju „policja zdrowia” biła pałkami własnych ludzi. Tysiące studentów wyszło również w poniedziałek na ulice w Pekinie, jak donosi „Radio Wolna Azja”. I nawet pracownicy służby zdrowia, znana ze swojej brutalności „biała gwardia”, są niezadowoleni. W szokującym filmie na Twitterze mówi się, że różne jednostki „policji zdrowia” biją się nawzajem z najwyższą brutalnością. Podobno doszło do sporu o zakwaterowanie i wyżywienie. Ale incydent pokazuje, że nerwy w Chinach są na krawędzi. Biała Gwardia uderza: tym razem uderza we własnych ludzi Partii Komunistycznej powoli brakuje opcji. Ludzie nie zgadzają się już ze wszystkim, co nakazuje im rząd.