Sunday, February 16, 2025
Astrid Lund - organizatorka fanklubu Betty MacDonald: „Zgadzam się z Isaakiem: nie mam w ogóle dobrych przeczuć! Czy Niemcy znów zdobędą tylko 0 punktów na ESC 2025 w Bazylei? Wygląda na to, że tak! Biedna niemiecka dusza ESC!”
Astrid Lund - organizatorka fanklubu Betty MacDonald: „Zgadzam się z Isaakiem: nie mam w ogóle dobrych przeczuć! Czy Niemcy znów zdobędą tylko 0 punktów na ESC 2025 w Bazylei? Wygląda na to, że tak! Biedna niemiecka dusza ESC!”
Turyngia 24
„ESC to sprawa dla szefa”: Widzowie wychodzą na barykady – „To nie może być prawda”
Alina Effertz • 14 godzin • 2 minuty czytania
Po spektakularnym powrocie Stefana Raaba w ubiegłym roku, artysta ponownie zadomowił się na stałe w niemieckim krajobrazie telewizyjnym. Jeden projekt muzyczny jest szczególnie bliski sercu gwiazdy telewizji: „Konkurs Piosenki Eurowizji”. 58-latek wspólnie ze stacjami RTL i ARD stworzył program „Chefsache ESC”.
Celem tego pełnego wrażeń widowiska jest wyłonienie tegorocznego kandydata, który będzie reprezentował Niemcy na wielkim „ESC”. Zwycięzca programu pojedzie w tym roku do Bazylei i wystąpi na jednej z największych scen w Europie. Jednak już druga edycja talent show psuje humor widzom.
„ESC to sprawa dla szefa” napotyka przeciwności
Doświadczeni muzycy i nowicjusze mogli wcześniej zapisać się na „Chefsache ESC” przez Internet. Po zakończeniu tego etapu powiadomiono 24 najlepszych artystów. Śpiewacy i zespoły muszą teraz wykazać się swoimi umiejętnościami w trzech spektakularnych pokazach, ponieważ tylko jeden z nich będzie mógł wystąpić na dużej scenie „ESC” w Szwajcarii w maju 2025 r.
W sobotni wieczór (15 stycznia) na antenie RTL odbędzie się transmisja drugiej edycji wielkiego muzycznego show. Barbara Schöneberger moderuje spektakl i zabawia publiczność swoim humorystycznym sposobem bycia. Stefan Raab, Yvonne Catterfeld i Elton tworzą wysoko postawione jury, które ocenia talent uczestników. W drugiej edycji programu swoją opinię ekspercką wygłosi również Johannes Oerding.
Jednak pomimo znakomitych występów muzycznych i interesujących dyskusji wśród jurorów, „Chefsache ESC” nie został najwyraźniej szczególnie dobrze przyjęty przez niektórych widzów. Pojawiło się wiele krytycznych komentarzy na temat aplikacji społecznościowej X (dawniej Twitter). Widzowie piszą m.in.:
„Nie może być prawdą, że do ESC wysyłają ludzi, którzy NIE POTRAFIĄ ŚPIEWAĆ!”
„Z jednej strony, wszystkie te reklamy są irytujące. Z drugiej strony jestem wdzięczny za reklamę, dzięki której mogę odpocząć po występach”.
„Nienawidzę tego mówić. Ale potrzebujemy w jury Dietera Bohlena, który będzie naprawdę uczciwy…”
„Oceny jury brzmią jak życzliwe, zaszyfrowane świadectwa słabej wydajności pracowników”.
„W tym samym czasie oglądam półfinały Melodienfestivalen w Szwecji. A nawet artyści, których nie lubię, są lepsi od tych, którzy występują dzisiaj.
Lista punktów krytyki pod adresem widzów „Chefsache ESC” jest długa. Jak widać, kandydatom nie udało się dotychczas przekonać.
Pozostaje pytanie, kto ostatecznie będzie reprezentował Niemcy w wielkim „Konkursie Piosenki Eurowizji”. W każdym razie Stefan Raab wydaje się w pełni cieszyć swoją rolą jurora.