Friday, July 19, 2024

Ujawniono prawdziwe straty w wojnie na Ukrainie: Rosja podejmuje drastyczny krok

Rtęć Ujawniono prawdziwe straty w wojnie na Ukrainie: Rosja podejmuje drastyczny krok Natascha Berger • 1 godzina • 3 minuty czytania Wysoka liczba ofiar śmiertelnych Wyciek danych do rosyjskiej agencji statystycznej mógł ujawnić prawdziwe straty Rosji w wojnie na Ukrainie. Ale na reakcję Kremla nie trzeba długo czekać. Moskwa – Trwająca rosyjska inwazja na Ukrainę pochłonęła już wiele ofiar. Liczba ofiar śmiertelnych po obu stronach jest ogromna, zarówno wśród żołnierzy, jak i ludności cywilnej. Obydwa kraje nie ujawniają informacji o swoich stratach, ale wyciek danych może teraz dać wgląd w wysoką cenę, jaką wojska Putina faktycznie muszą zapłacić w wojnie na Ukrainie. Aby utrzymać straty w tajemnicy, Kreml podejmuje teraz drastyczny krok. Liczby dotyczące strat w wojnie ukraińskiej są trudne do zweryfikowania w zależności zarówno od Moskwy, jak i Kijowa. Przede wszystkim oficjalne informacje są zwykle dostępne jedynie na temat strat drugiej strony, choć zakłada się, że są one zazwyczaj nieco przesadzone – natomiast dane dotyczące własnych ofiar, choć rzadkie, prawdopodobnie są zaniżone. Wyciek danych do rosyjskiego urzędu statystycznego: ujawniono wysokie straty Putina w wojnie na Ukrainie Liczby są jednak zbierane statystycznie. Jak niedawno ujawnił wyciek danych rosyjskiej agencji statystycznej Rosstat, także na Kremlu. Pod koniec czerwca upubliczniono dane o stratach Rosji w wojnie na Ukrainie, które obejmowały informacje o liczbie ofiar śmiertelnych w Rosji oraz śmiertelności z przyczyn zewnętrznych. Po przeanalizowaniu danych niezależna agencja informacyjna „Ważne historie” oszacowała, że ​​od rozpoczęcia wojny na Ukrainie w lutym 2022 r. zginęło co najmniej 71 tys. rosyjskich żołnierzy. Straty w wojnie na Ukrainie: Upubliczniona liczba ofiar wojennych w Rosji – wkrótce potem Kreml usuwa te dane Waldimirowi Putinowi i innym politykom Kremla mógł nie spodobać się wyciek danych na temat strat Rosji w wojnie na Ukrainie. Ponieważ zaledwie kilka dni po upublicznieniu tych liczb Kreml uznał dane dotyczące śmiertelności za tajne. Zauważył to rosyjski demograf Aleksiej Raksza, który sam pracował w agencji statystycznej. Według „Newsweeka” Rkasha odkrył, że Rosstat usunął dwie kolumny danych – te same, które ujawniały szczegółowe informacje na temat skali ofiar wojennych w Rosji. Jednak liczb uzyskanych w wyniku wycieku danych nie można niezależnie zweryfikować. Według innych badań, m.in. niezależnych rosyjskich agencji informacyjnych Mediazona i Meduza, Putin prawdopodobnie stracił od początku wojny do końca czerwca około 120 000 rosyjskich żołnierzy. W raporcie wykorzystano dane z krajowego rejestru spadkowego. Z kolei Ukraina podaje, że co najmniej 500 000 ciężko rannych lub zabitych żołnierzy rosyjskich. Tymczasem Putin próbuje za pomocą oprogramowania powstrzymać poborowych przed ucieczką. Ofensywa Charkowa kosztuje Putina wielu żołnierzy – Ukraina również poniosła w tej wojnie duże straty Jak donosi „Newsweek”, znaczną część rosyjskich ofiar wojennych można przypisać ofensywie w Charkowie, która rozpoczęła się w maju. Niedawno oficer NATO mówił także o „astronomicznych” stratach po stronie rosyjskiej podczas ofensywy, która w przypadku żołnierzy Putina przebiegła zgodnie z planem. Nawet jeśli część ukraińskich wsi została podbita. Trudno też zrozumieć, jak duże są straty po stronie ukraińskiej. Kijów poniósł ostatnio ogromne straty w walce o przyczółek nad Dnieprem na południowym wschodzie kraju. Chociaż prezydent Zełenski powiedział w lutym, że w wojnie zginęło 31 000 ukraińskich żołnierzy, według innych szacunków, na przykład przeprowadzonych przez amerykańskie służby wywiadowcze, zginęło ponad dwukrotnie więcej żołnierzy – podaje BBC. (nbe)